wpis o niczym

Witam!!
No i wyszło szydło z worka. Jestem totalne beztalencie,nieuk. Nie wiem o czym pisze,źle to pisze i do tego nie mam gustu. Widocznie nie mam do tego talentu, ale to kocham. Przyznaję, nie lubię pisać. Często wrzucam posty i nie chce by na wstępie wygladało to tylko tak:Witam! i zapraszam!...
Nie zawieram głosu w niektórych sprawach, bo poprostu one mnie nie interesują a moje życie jest tak nudne,że nie mam refleksji na jego temat by się z Wami nim dzielić. No chyba, że chcecie poczytać o tym jak moja laleczka wypowiedziała kolejne nowe słowe albo jakiego koloru zrobiła kupke do nocnika ;) Czekam na propozycje...
Napisze tylko tyle: jeżeli nie chcesz to nie wchodź na mojego bloga, nie czytaj, nie oglądaj i nie komentuj.
Dziś publikuje zdjęcia z zeszłego tygodnia. Wczorajszy dzień był tak wietrzny, że nie dało się porobić zdjęć.
Jak zauważyliście to nie mam konkretnego stylu. Lubię wszystko co mi wpadnie w oko a do tego jest wygodne. Połączyłam lekkie z ciężkim, czarne z białym. Uwielbiam trampki i co roku są jakieś nowe pary w mojej kolekcji.I te moje włosy....uuhhh.
Pozdrawiam i zapraszam!!

bluzka-h&m

legginsy-veromoda

kurtka-romwe.com

trampki-h&m

torba-allegro

opaska Igi-tesco



w kolorze blue

Witam!!
Wracam po krótkiej przerwie z kolejnym postem. Tym razem dominuje kolor niebieski, który jest moim ulubionym kolorem od dziecka.  Jak wiadomo, każda barwa odgrywa swoją rolę w przyrodzie,a tym samym oddziaływuje na naszą psychikę i fizjologię widzenia barw (sprostowanie co dla niektórych). Barwa niebieska działa na Nas uspokajająco. Jest barwą chłodną, ciężką, poważną. Symbolizuje nieskończoność, dal, tęsknotę, wierność, zaufanie. Osoby lubiące ten kolor są marzycielami. Pokrótce przedstawiłam Wam ten oto kolor, a teraz wracam do zestawu, który mam na sobie.
Spodnie są dość stare, bo zakupione zostały zaraz po ciąży i niestety są mi troszkę za duże. Z tego też względu, nie było mi ich szkoda do zrobienia tego co na nich widać, czyli poziomych dziur. Wykonałam je nożyczkami. Nie obyło się bez małych skaleczeń, ale żyję, więc jest ok.
Jedyną nowością, są tutaj buty w kolorze pastelowym. Reszta odleżała już swoje w szafie.
Pozdrawiam i zapraszam!!

sweter-zara

spodnie-tally weijl

buty-centro

 szal -Milita Nikonorov



sobota z...

Witam!!
Po ostatnich wywodach dotyczących szczęścia i przyjaźni, dziś Wam tego oszczędze. Poprostu weny na pisanie, brak. Moją energie pochłonął intensywny dzień. Już samo wstanie z łóżka, w południe, było wysiłkiem. Potem obrobienie siebie, a w międzyczasie dwugodzinne konsultacje, czy da się zrobić zdjęcia ;) Popołudnie upłynęło mi na spotkaniu z dziewczynami na meczu piłki nożnej, którego nie oglądałyśmy, a najgorsze było przedemną. Jazda na rolkach. Dałam dziś czadu, aż półtorej godziny. Już sobie wyobrażam jakie jutro będę miała zakwasy. I tak sobie dzień minął. Sobotni wieczór spędzam z laptopem ;))
Klimat zdjęć bardziej letni. Taka wizja noszenia się.
Pozdrawiam!!

sweter oversize-zara

spodnie boyfrend-calvin klein jeans

balerinki-mohito

torba worek-newyorker

bluza z działu chłopięcego-reserved kids

polub mnie na fb ;)



dawka pozytywnej energii

Witam!!
Dziś zaczynam nieco pesymistycznie ten post. Hasło: szczęście! Czym jest ten stan dla każdego z Nas i jak go osiągnąć? Dla jednych szczęście jest wtedy, gdy spełniają się ich marzenia, dla innych wygranie w totka, dla kobiety szczęściem będzie kochająca rodzina i zdrowe dzieci, a dla jeszcze innych mieć przy sobie przyjaciół. Czy można osiągnąć to wszystko i być szczęśliwym? Zapewne tak. Czy można mieć pieniądze, dobra materialne ale nie mieć przyjaciół, osób bliskich i być szczęśliwym? Moim zdaniem nie. Każdy z Nas potrzebuje kontaktu z innymi ludźmi. Miło jest móc porozmawiać, pośmiać się, spędzać wspólnie czas z kimś kto jest dla Nas bratnią duszą a gdy jest Nam źle, czujemy się gorzej, to możemy oczekiwać od takiej osoby wsparcia i miłego słowa. Czy to jest prawdziwa przyjaźń?  Gdzie znajduje się granica pomiędzy byciem dla siebie kolegami a przyjaciółmi? Po wczorajszym ciężkim dniu, gdzie moja głowa była pełna myśli i zadawała ciągle to samo pytanie, postanowiłam już nie odpowiadać sobie na nie. Jeżeli przyjaźń, ta prawdziwa, istnieje to wniosek mam tylko jeden: pieniądze utracone można odzyskać ale prawdziwej przyjaźni już nie. Dlatego dbajmy o relacje międzyludzkie, nie tylko te przyjacielskie, ponieważ człowiek potrzebuje drugiego człowieka!
Tekst może nie jest na miejscu ale mam kryzys nie tylko na głowie, ale i w głowie.
W mojej garderobie coraz więcej koloru. Czerń rozweseliłam swetrem w czerwonobiałe paski i pomarańczowymi balerinkami.
Pozdrawiam!!

sweter-tkmaxx

spódnica-zara

baleriny-mohito

 zdjęcia Grzesiu W.



kryzys

Witam!!
I zaczęło się. Kryzys w zapuszczaniu włosów. Już nieraz przechodziłam ten etap. Mam nadzieję, że wytrzymam, choć często mam ochotę wejść do pierwszego, lepszego fryzjera i obciąć włosy na krótko.
Na moje szczęście już wiosna. Potem lato, wakacje więc jak i z ubiorem, tak i z włosami można się bawić, eksperymentować i nikogo nie zszokują moje wariacje na głowie ;) Jeszcze tylko jakiś rok i będzie ok.
Na dziś wybrałam biel i czerń. Rzeczy z imitowanej skóry połączyłam z letnią,koronkową sukienką.
Co o tym myślicie??
Pozdrawiam!!

sukienka-h&m

legginsy-veromoda

kurtka-romwe.com

polub mnie na fb ;)