Witam!!
Wczorajszy post dotyczył podsumowania mojej rocznej pracy związanej z blogiem. Nie świętowałam z tego powodu. Tak jak przypuszczałam, poruszyło to znów moje życie osobiste, czego się obawiałam. Mile jednak zostałam zaskoczona bo okazało się, że są jeszcze osoby mieszkające w mojej miejscowości i nie tylko, które nie potępiają mnie za to co robię ale wręcz przeciwnie. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy i ile sprawiłyście mi radości. Dzięki!!!
Teraz coś z dzisiejszego dnia. Pech chciał, że mój niedawno zakupiony obiektyw do aparatu popsuł się. Nie ma to jak zapłacić za coś kupe kasy i po krótkim jego użytkowaniu psuje się. Dlatego proszę o trochę więcej wyrozumiałości jeżeli chodzi o ostrość zdjęć ;( Miejsce które jest w tle na fotkach już kiedyś wykorzystałam. I od razu chce zaznaczyć, że nie próbowałam popełnić samobójstwa oraz że nie potrzebuje fachowca z tej dziedziny ;)
Mam na sobie szyfonową bluzkę oraz asymetryczną spódnicę w gwiazdki. Do tego beżowa,zamszowa kurtka i koturny z zeszłego roku. Chciałabym tylko zaznaczyć że założyłam pierwszy raz od jakiś 10 lat cieńkie,cieliste rajstopy których nienawidzę (wolę czarne,kryjące) ale było troszkę za zimno....
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania i komentowania!! ;))))
Wczorajszy post dotyczył podsumowania mojej rocznej pracy związanej z blogiem. Nie świętowałam z tego powodu. Tak jak przypuszczałam, poruszyło to znów moje życie osobiste, czego się obawiałam. Mile jednak zostałam zaskoczona bo okazało się, że są jeszcze osoby mieszkające w mojej miejscowości i nie tylko, które nie potępiają mnie za to co robię ale wręcz przeciwnie. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy i ile sprawiłyście mi radości. Dzięki!!!
Teraz coś z dzisiejszego dnia. Pech chciał, że mój niedawno zakupiony obiektyw do aparatu popsuł się. Nie ma to jak zapłacić za coś kupe kasy i po krótkim jego użytkowaniu psuje się. Dlatego proszę o trochę więcej wyrozumiałości jeżeli chodzi o ostrość zdjęć ;( Miejsce które jest w tle na fotkach już kiedyś wykorzystałam. I od razu chce zaznaczyć, że nie próbowałam popełnić samobójstwa oraz że nie potrzebuje fachowca z tej dziedziny ;)
Mam na sobie szyfonową bluzkę oraz asymetryczną spódnicę w gwiazdki. Do tego beżowa,zamszowa kurtka i koturny z zeszłego roku. Chciałabym tylko zaznaczyć że założyłam pierwszy raz od jakiś 10 lat cieńkie,cieliste rajstopy których nienawidzę (wolę czarne,kryjące) ale było troszkę za zimno....
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania i komentowania!! ;))))
bluzka-cherokee
spódnica-zara
kurtka-h&m
koturny-deezee
niech żyje asymetria!
OdpowiedzUsuńOh my, your legs <3
OdpowiedzUsuńEAK
śliczna kurteczka i piękna spódniczka!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!!
O widzę, że u Ciebie jest już wiosennie! Ostatnie zdjęcie chyba musiało wymagać odwagi!!
OdpowiedzUsuńOdwaga była, gorzej z pozowaniem(ustawieniem się) ;))
Usuńyou look so cute :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz zabójczo :D mam te koturny, tylko czarne i nie sądziłam, że do takiej zwiewnej spódnicy będą tak genialnie wyglądać! super
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw gwiazdek! :) Rewelacyjny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńBajkowe zdjęcia. Look też super. Gratuluje bloga i wytrwałości. A tak btw jakiego systemu foto używasz? I co za obiektyw się zepsuł. Zapraszam na mojego bloga untilldeathtearusapart.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięki!!! Nie znam się na tym ale korzystam z Sony Alfa 300 a obiektyw który mi się popsuł to Sigma.
Usuńświetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz!
rebellook.blogspot.com
:D
Jak Ty się na bałaś tak stanąć? I to w takich butach??? Ja nie zdobyłabym się na taki wyczyn nawet w tenisówkach :)
OdpowiedzUsuńgenialne zdjecia! swietna kurtka i spodnica!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w tej stylizacji, a fryzurka spójnie dopełnia całość. Pasują do Ciebie te loczki i twarz od razu nabiera radości. :)
OdpowiedzUsuń