Już wybrałam. Konkurs na najlepszą stylizacje sylwestrowo-karnawałową wygrała Grażyna Wojdon, która prowadzi bloga pod nazwą starszadziewczyna.
Dlaczego właśnie ta stylizacja? Gdyż kojarzy mi się trochę z księżniczką z bajki. Przeurocza koronkowa sukienka (która sama w sobie jest już ozdobą), prosta fryzura i minimalistyczne dodatki wydobywają z Grażynki dziewczęcość. Znów się potwierdziło powiedzenie, że im mniej tym lepiej, czyli to co najbardziej lubię.
No i jeszcze z jednego powodu (taka prywata) dla którego wybrałam akurat tą stylizację, to koronka. Jak co niektórzy wiedzą, to studiuje projektowanie i jestem w trakcie tworzenia kolekcji na zaliczenie. Koronka, o której tu mowa, jest jednym z motywów w mojej kolekcji :))
Gratuluje wygranej i proszę o kontakt na e-maila.
Dziękuje wszystkim dziewczynom, które przysłały swoje stylizacje a nie wygrały. Niektóre stylizacje były bardziej balowe, inne bardziej imprezowe. Doceniam Waszą kreatywność i chęci.
ps. dziękuje również za życzenia świąteczne i noworoczne. Wam również jeszcze raz życzę wszystkiego co dobre, spełnienia marzeń, wspaniałych chwil na co dzień i dużo pomysłów...inspirujmy się i twórzmy:))
a to jedno z niewielu zdjęć z sylwestra, niestety mój obiektyw nie nadaje się do robienia zdjęć w pomieszczeniach(szczególnie w moim małym mieszkaniu) ze względu na stałą ogniskową, a iphone robi zdjęcia tak jak na załączonym obrazku widać:))
sukienka-zara
buty(których nie widać tutaj, ale można je zobaczyć w poprzednim poście)-jessica simpson
Wooow ale niespodzianka !Bardzo się cieszę z tej wygranej.Naprawdę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWygrana w pełni zasłużona :) gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje - jej sukienka tez mnie zachwyciła !!! Zasłużyła sobie : ) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie chcę być wścibska, bardzo lubię Twój blog i obserwuję ale czy operacja dotyczyła nosa wydaję mi się, że jest inny.Proszę jeżeli to dla Ciebie nie problem odpowiedz,chociaż jak nie odp to się domyśle że TAK i zrozumiem przecież nie wszyscy tu są ok a szczególnie anonimy.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNie jest to problem. Tak, dotyczyła nosa.
UsuńGenialna sukienka z ZARY ! ;) Cudnie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i mam nadzieję ,że zrobisz to samo na moim blogu www.gabusiek.blogspot.com :*
Z nowym noskiem jeszcze śliczniej wyglądasz.Zaimponowałaś mi szczerością.Pozdrawiam cieplutko,oby szybko się goił:-)
OdpowiedzUsuńJest to taka "rzecz", której raczej nie da się nie zauważyć i wcześniej czy później byłoby to zauważone:) jak na razie jest jeszcze opuchnięty i obolały ale do przeżycia:)Pozdrawiam
UsuńSylwia mam pytanko dot. doczepiania włosów.Masz kupione naturalne prawda? I ile doczepiasz pasemek ?
OdpowiedzUsuńChcę kupić i zastanawiam się jak potraktować temat . Czy to się dobrze trzyma ? i czy widać ,, spinki ,, mocno?
Będę wdzięczna za odpowiedź .
Ja mam 9 pasm o różnej szerokości. Nie stosuje wszystkich naraz, ponieważ mam cienkie włosy i nie wszystkie się mieszczą na mojej głowie:) w moim przypadku spinki są widoczne tylko wtedy jak mam już odrost, bo różnią się kolorem:) Pozdrawiam
Usuń