Witajcie po krótkiej mojej nieobecności.
Jeszcze nie domagam ze zdrowiem ale nie potrafię już usiedzieć w domu. Jestem choleryczką z natury więc nie dla mnie leżenie,odpoczywanie i branie mnóstwa leków.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać to co lubię, czyli minimalizm, który stosuje nie tylko w swoich zestawach ale również w wystroju mieszkania. Mogliście już zauważyć że nie jestem sroką i nie lubię zbyt dużo,ekstrawaganckich dodatków. Od jakiegoś czasu nosze jedne i te same bransoletki, zegarek(akurat tutaj go nie ma), czasami jakiś wisiorek pod szyją. Oprócz dodatków również nie lubię za bardzo eksperymentować z kolorami, choć coraz więcej ich w mojej garderobie, dlatego dziś czerń. Nie muszę chyba mówić że to jeden z moich ulubionych kolorów ;).
Mój dzisiejszy zestaw składa się z czarnego golfu, legginsów, lakierowanych botków a dodatkami są tutaj część miętowej spódniczki, a dlatego część że jest do niej jeszcze podszewka.Tak, to jest szyfon w kolorze mięty gdyby ktoś miał problem z zidentyfikowaniem go na zdjęciach. Kolejnym dodatkiem jest srebrny łańcuszek z zawieszką i moje bransoletki...
Zapomniałam dodać że na ustach mam cień do oczu Inglot w kolorze fuksji ;)
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania!!!
Jeszcze nie domagam ze zdrowiem ale nie potrafię już usiedzieć w domu. Jestem choleryczką z natury więc nie dla mnie leżenie,odpoczywanie i branie mnóstwa leków.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać to co lubię, czyli minimalizm, który stosuje nie tylko w swoich zestawach ale również w wystroju mieszkania. Mogliście już zauważyć że nie jestem sroką i nie lubię zbyt dużo,ekstrawaganckich dodatków. Od jakiegoś czasu nosze jedne i te same bransoletki, zegarek(akurat tutaj go nie ma), czasami jakiś wisiorek pod szyją. Oprócz dodatków również nie lubię za bardzo eksperymentować z kolorami, choć coraz więcej ich w mojej garderobie, dlatego dziś czerń. Nie muszę chyba mówić że to jeden z moich ulubionych kolorów ;).
Mój dzisiejszy zestaw składa się z czarnego golfu, legginsów, lakierowanych botków a dodatkami są tutaj część miętowej spódniczki, a dlatego część że jest do niej jeszcze podszewka.Tak, to jest szyfon w kolorze mięty gdyby ktoś miał problem z zidentyfikowaniem go na zdjęciach. Kolejnym dodatkiem jest srebrny łańcuszek z zawieszką i moje bransoletki...
Zapomniałam dodać że na ustach mam cień do oczu Inglot w kolorze fuksji ;)
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania!!!
golf-camaieu
botki-deezee
spódnica-diy
wisiorek i bransoletki-apart
zdjęcia S.B.
No nareszcie super jakość zdjęć :-)) Zaciągnij w końcu jakiegoś brata, kolege , przyjaciela czy kogokolwiek, zeby pokazac wiosenne propozycje męskie, mój mąż ciągle podgląda , podgląda i marudzi, ze dla siebie nic nie moze znaleźć :-)
OdpowiedzUsuńZdrówka życze
Postaram się coś pościągać ze stron ponieważ będzie trudno znaleźć mi modela,pozdrawiam!:)
UsuńA ja jeśli jest taka możliwość to prosiłabym o jakieś ślubne sugestie... W październiku wychodzę za mąż i nie mam pomysłu na siebie:/ a może Ty wystąpiłaś w ślubnej kreacji? jeśli byłaby taka możliwość to bardzo proszę o posta,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
obserwatorka
anna czajowska
Myślałam już o czymś takim, w końcu zaczyna się wiosna i sezon na śluby. Musiałabyś mi napisać wiecej szczegółów dotyczących Twoich upodobań i sylwetki(może być na e-mail) no chyba że wystarczy Ci taki ogólny post:) pozdrawiam!
UsuńNiewątpliwie będziesz świetnie wyglądała w dłuższych włosach .Już widzę jak masz tak upięte. Czerń to również mój ulubiony kolor )
OdpowiedzUsuńNa tych fotkach gdzie jesteś w leginsach i golfie ( bez spódniczki ) moim zdanie nie korzystnie wypadłaś .Ja nie lubię takiego ,, stylu ,, ale to oczywiście moje zdanie .Co do biżuterii też uznaję minimalizm .
Pozdrawiam )
Ps . Jak tak będzie po chorobie pozować to nie wróżę szybkiego odstawienia leków ...oj oj ...
Dziękuję!Jeżeli chodzi o same legginsy i golf to nie wyszłabym tak na ulicę. Chciałam pokazać, że pomimo wysokiego wzrostu nie mam idealnej figury ,i jak taki kawałek materiału może zmienić proporcje sylwetki i można wyglądać całkiem dobrze. Pozdrawiam!
UsuńŚwietna stylizacja :) Bardzo podoba mi się ten look !!! :) Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńhttp://dream-and-be-happy-by-aga.blogspot.com/
Rewelacja jak zawsze!!! uwielbiam Twojego bloga! I mam pytanie czy TY masz może jakieś zdjęcia jak ubierałaś córeczkę jak miała 8 miesięcy? Nie ma inspiracji:( W zarze nic nie ma byłam wczoraj, w 5.10.15 dalej styl marynarki ile można... Proszę podpowiedz coś! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPostaram się coś poszukać. Z tego co pamiętam to do I roku życia Igi ubierałam ją głównie w ciuszki z Cherokee,H&M i kupowałam zestawy ubranek na allegro. Dziękuję i pozdrawiam ;)
Usuń