Tak właśnie, wczoraj były walentynki. I choć zestaw który pokazuje na zdjęciach nie był moim outfitem walentynkowym to chciałam go pokazać właśnie pod tym tytułem posta ze względu na kolor swetra który już mieliście okazje widzieć na innym poście (bardzo go lubię).
Czerwony to kolor odwagi, niezależnośći,niebezpieczeństwa jak i miłości....dlatego jak są walentynki to i mnóstwo koloru czerwonego wokół Nas. Kochani nie bójcie się tego koloru i zakładajmy go na codzień, a nie tylko odświętnie,wieczorowo.
Miłego Dnia i oglądania!
ps. przepraszam za brak ostrości zdjęć ale nie wiem co jest z tym aparatem :(
Czerwony to kolor odwagi, niezależnośći,niebezpieczeństwa jak i miłości....dlatego jak są walentynki to i mnóstwo koloru czerwonego wokół Nas. Kochani nie bójcie się tego koloru i zakładajmy go na codzień, a nie tylko odświętnie,wieczorowo.
Miłego Dnia i oglądania!
ps. przepraszam za brak ostrości zdjęć ale nie wiem co jest z tym aparatem :(
sweter-sh
koszula-stradivarius%
buty-no name%
sarenki ;)
Szkoda, że taka jakość marna, bo sweterek wygląda super
OdpowiedzUsuńdzięki! fajnie się jarzy ten sweter, też bym taki chciała. no i mieszkać nieopodal lasu:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę przepraszam za jakość ale dopiero po wgraniu zdjęć na laptopa zauważyłam że są tak słabe a chciałam pokazać tą stylizację.
OdpowiedzUsuńSweter bardzo ładny, ale na Walentynki to sama zdecydowanie stawiam na sukienkę, czerwoną oczywiście :) Gdzie jest taki piękny las?????
OdpowiedzUsuńNIce red sweater!
OdpowiedzUsuńśliczne masz stylizacje! od dziś obserwuję;)
OdpowiedzUsuńtez poluję teraz na czerwony sweterek:P
stylizacje to zbyt wielkie słowo.
OdpowiedzUsuńPospolite.i nic więcej..poza tym nieudolnie kopiujesz Kasię Tusk...
bardzo ciekawe gdzie Ty anonimie widzisz kopiowanie z mojej strony Kasi Tusk która ma nieco inny styl niż ja ale widocznie chyba nie mówimy tu o tej samej K.T.:)
Usuńsweterek, jak na sh, wygląda ekstra :))
OdpowiedzUsuńwidzimy się za tydzień na spotkaniu blogerek!
zapraszam do siebie na bloga :D