Po prostu uwielbiam taką pogodę. Jak dla mnie, tak wysokie temperatury i słoneczna pogoda mogą trwać cały rok. Nic tak dobrze na mnie nie wpływa jak takie dni, jak ten dzisiejszy, najlepiej gdzieś nad ciepłym morzem i do tego mrożona kawa....A tak a propo, podobno dziś otwarcie w SCC kawiarni Starbucks. Ta amerykańska sieciówka serwująca kawę w białych kubkach z zielonym logo, podbija wszystkie kontynenty. Ja również nie omieszkam skosztować tej jakże lubianej i zachwalanej przez wielu, przysłowiowej małej czarnej.
Sukienkę, którą miałam dziś na sobie możecie już znać z wcześniejszego postu tutaj. Jedyną jej wadą jest to ,że bardzo ciężko prowadzi się w niej samochód, ze względu na bardzo wąski dół. Tak poza tym jest idealna.
Pozdrawiam!!
sukienka-zara
sandały-stradivarius
zdj. G.W.
Piękna sukienka, bardzo ładnie się układa na ciele :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sukienka, lubię taki tuby;p
OdpowiedzUsuńŁadna z Ciebie dziewczyna i masz fajne stylizacje, ale taka szczuplinka. Mam nadzieje, że się nie odchudzasz, tylko wręcz odwrotnie. Córeczka śliczna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIdealnie połączyłaś wszystko razem :) Gratuluję :) Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie odchudzam się. Mam już taką budowę ciała. Zajadam się fast foodami i słodyczami ;))
OdpowiedzUsuńtak tak Sylwia ma zawsze nutellę w lodówce:)
OdpowiedzUsuńjest, ale nie w lodówce ;))
Usuńobłędna ta sukienka! fajnie, że postawiłaś przy niej na minimalizm, bardzo podoba mi się ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka:) Chętnie zabrałabym taką na wczasy:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz :) Ale szczuplutka jesteś, więc we wszystkim dobrze wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji odwiedzin Twojego bloga, zapraszam Cię serdecznie na moje pierwsze rozdanie, które kończy się już za 5 dni:)
Super :)
OdpowiedzUsuńSandałki pochodzą z nowej kolekcji Stradivariusa czy z jakiejś poprzedniej?
te sandałki są ze mną już chyba 3 rok ;))
OdpowiedzUsuń