27.02.2011

sunny day

Witam w popołudniową niedzielę!!!
Dziś słoneczko z samego rana zawitało do moich okien, więc nie mogłam przepuścić takiej okazji i nie pojechać gdzieś w plener, by porobić kilka fotek :)
Oto kilka zdjęć:








sukienka,tunika-review
kurtka-bershka
buty-bershka


a tu podstawowe zaopatrzenie mojej kosmetyczki do wykonania makijażu na co dzień:)
podkład Lancome
korektor Kryolan
korektor rozświetlający pod oczy Givenchy
puder trensparentny Inglot
puder efekt 3D MakeUpForEver
puder brązujący BiKor
czarna kredka Lancome
czarny cień Inglot
tusz do rzęs YSL
róż Dior
róż o odcieniu brzoskwiniowym Clinique
pomadka Givenchy
błyszczyk Sephora

:)))

2 komentarze:

  1. jak sobie radzisz z pudrem brązującym BiKor? nie robisz sobie plam? nie jest ciemny?
    bea.

    OdpowiedzUsuń
  2. używam go od lat i nigdy nie miałam z nim problemu. Stosuje do niego gruby pędzel z naturalnego włosia i dozuje na twarz...Moja twarz nie jest opalona ale reszta ciała tak więc po nałożeniu podkładu najjaśniejszego z tej serii Lancome która ja stosuje, nakładam transparentny puder co znacznie jeszcze rozjaśnia moja twarz i dlatego stosuje Bi Kor który nadaje idealny, zdrowy odcień skóry, przy okazji pielęgnuje i matowi.

    OdpowiedzUsuń