4.08.2012

in black

To, że uwielbiam minimalizm i stonowane kolory  mogliście już nie raz zauważyć w moich stylizacjach.    Będąc  kobietą zmienną, szukającą i eksperymentującą z modą często wracam do tego co było. Tak też jest w tym przypadku. Kolor czarny często pojawiał się w moich zestawach. Przechodząc jakiś czas temu etap zbuntowanej nastolatki, kolor ten towarzyszył mi na co dzień, odzwierciedlając mój charakter i podejście do życia. Jednak były to wtedy zestawy  sportowe, luźne. W obecnej chwili pojawia on się w wersji bardziej klasycznej, eleganckiej utożsamiającej mnie z wiekiem jaki osiągnęłam. Wiem, nie należy generalizować pewnych rzeczy. Mając naście lat można ubierać się jak nastolatka, jak i dojrzała kobieta albo i odwrotnie. Ważne, by być w tym wszystkim sobą i czuć się w tym dobrze. Dlatego zachęcam do tego, by bawić się modą i szukać swojego stylu bo to świetna zabawa. A kolor czarny był, jest i będzie zawsze trendy. 
Czarna, koronkowa sukienka ma już swoje lata i często do niej wracam.
Ps. Dziękuję wszystkim za miłe słowa! Pozdrawiam!









sukienka-F&F
buty meliski-mel
torba-allegro









8 komentarzy:

  1. Jakie Kochana Ty masz nooooooooooogiiiiiii!!! Pięknie!!!! Sukienka prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masz piękne nogi! Świetna sukienka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna mała czarna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna stylizacja.
    Obserwuje, liczę na rewanż.

    OdpowiedzUsuń
  5. jajć ty masz samych nóg 7 metrów - piękna figura - a sukienka cudnie to podkreśla

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz straszne żylaste "męskie" dłonie..

    OdpowiedzUsuń