15.12.2013

dekorujemy ciastka świąteczne



Kochani, święta coraz bliżej, i każdy z Nas przygotowuje się do nich na swój wyjątkowy sposób. 
My w tym roku zaczynamy od dekorowania ciasteczek świątecznych. 
Jest to jedna z przyjemniejszych chwil, która wiąże się z kuchnią i całą tą gorączką przedświąteczną dotyczącą potraw wigilijnych. A kto mnie zna wie, że nienawidzę spędzać czasu w kuchni i gotować. 
Dlatego postanowiłam zakupić gotowe, nie udekorowane ciastka w sklepie oraz kolorowe, słodkie ozdoby i przyozdobić je. 
Szczególnie polecam taką formę spędzania czasu przedświątecznego w kuchni dla osób, które mają dzieci. Jest to świetna zabawa dla dzieci jak i dla dorosłych. Jedynym minusem tego wszystkiego jest bałagan, który potem trzeba posprzątać, ale czego się nie zrobi dla Naszych pociech ;)

















-gotowe ciastka z Tesco
-kolorowe, słodkie ozdoby z Tesco
- lukier z cukru pudru i gorącej wody (można również dodać białko jaja oraz sok np. z cytryny dla lepszej konsystencji i smaku)

Życzymy owocnej pracy i smacznego ;))
Iga i Sylwia


5 komentarzy:

  1. muszę kupić te ozdoby:) ciasteczka wyglądają pysznie, a i świetny pomysł na wspólne przygotowywanie się z dziećmi do świat:)
    zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
    http://mesmerize87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piszesz, że nie lubisz gotować. Ja też nie, nawet nie umiem. Powiedz mi więc w jaki sposób żywisz siebie i swoją rodzinę? Zamawiasz catering, jecie w restauracjach, u rodziców? Mam dwóch pięcioletnich synów i muszę przygotowywać im dobre posiłki, ale tego nie znoszę. Będę wdzięczna za Twoje porady, przedstawienie na Twojej sytuacji, w jaki sposób sobie z tym radzisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jem różnie. Raz zamawiam catering, raz na mieście albo gotowe produkty. Zależy jaki mam plan dnia. Moja córeczka je w przedszkolu pięć posiłków na dzień albo u dziadków.
      Nic szczególnego. Zazdroszczę matką, które lubią gotować i mają na to pomysł ;)

      Usuń
    2. Pięć posiłków je w przedszkolu? Czyli chodzi tam od rana do wieczora? Bo ja dzieci odbieram ok. 14:00 no i do końca dnia muszę im przygotowywać posiłki. Twoja jak długo jest w przedszkolu? A Ty pracujesz zawodowo czy jesteś w domku? A gdzie i co je Twój mąż/partner (jeśli jesteś samotną matką to przepraszam i pomiń to pytanie).

      Usuń
  3. Hi Sylvia! precious pixes! and a fantastic blog so i follow you right now. if you want to visit me, you´re welcome in my blog.

    Kisses from Spain

    ARI

    www.misdetallesymas.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń