20.09.2011

domówka

i stało się.....nowe miejsce, nowy rozdział w życiu i oby szczęście dopisało:)
Przepraszam że ostatnio Was zaniedbałam ale miałam kilka rzeczy na głowie i musiałam się na tym skupić ale teraz obiecuje że się poprawię i będę pokazywała jak najwięcej!!!!
Dziś pogoda Nas nie rozpieszcza i dlatego pokazuje outfit który noszę w domu...kolorowo i wygodnie.
Czerwień....to kolor miłości, elegancji, pobudzający krew z żyłach:) a dla niektórych zbyt odważny, wyzywający.....ja coraz bardziej się do niego przekonuje.
Koszula+legginsy+emu = pełny luzzzzz







koszula-pulpashop
buty-emu

1 komentarz:

  1. Fajny, nieskoplikowany outfit!Swietnie wygladasz w czerwieni!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie www.saymejustine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń